niedziela, 18 marca 2012

Przemyślenia na temat Afryki w moim zbiorniku

Bardzo długo zastanawiałem się nad kształtem swojego zbiornika. Afrykański biotop bardzo mnie ograniczył, zarówno jeśli chodzi o wybór roślin jak i ryb i to on spowodował tak dużą przerwę w działaniu tego bloga.
W ostatnim czasie wprowadzałem kilka nowych roślin do swojego zbiornika, takich jak Lotos Tygrysi czy Krynia Rzemieniolistna. Niestety bez sukcesów. O ile Krynia "jakoś" sobie radzi to już Lotos poniósł całkowitą porażkę. Zakupiona roślinka (bez bulwy), wielkości ok 3 cm, nigdy większa nie urosła i posiada aktualnie jeden listek. Następnie zakupiłem dwie bulwy Lotosa. Zarówno jedna jak i druga nie wypuściła ani jednego listka. Dodam, że zaaplikowałem w ich pobliżu kilka kulek glinianych - nic to jednak nie dało. Oko cieszy jedynie Nurzaniec i Rogatek sztywny oraz Mikrozorium, które jednak nie pochodzi z Afryki. 
Ostatnia deska ratunku to Anubiasy. Nie miałem z nimi jednak dobrych doświadczeń. Rośliny rosną bardzo wolno i w zastraszającym tempie pokrywały się glonami, po czym lądowały w koszu na śmiecie.

Dlatego też zastanawiam się też nad stworzeniem "wariacji" na temat Afryki, czyli dodaniem kilku efektownych roślin, najlepiej z Ameryki Środkowej. Mam już kilka typów i jak tylko pojawią się w moim zbiorniku opisze to w tym miejscu.

sobota, 8 października 2011

Krwawa Helena (Anentome helena)

Najgorsze co może być w akwarium to inwazja ślimaków. A na ślimaki najlepszy... ślimak. Helena ma podobno niepohamowany apetyt na Zatoczki oraz inne, małe ślimaki. Dlatego też zdecydowałem się na wpuszczenie 4 sztuk do zbiornika. To znacznie tańsza alternatywa niż Bocja Wspaniała, która na dodatek nijak nie pasuje do mojej afrykańskiej zatoki. 

mały Barwniak Czerwonobrzuchy (pelvicachromis pulcher)

Jak już pisałem wcześniej, stadko małych Barwniaków zostało bez opieki rodziców. Z tego powodu z ok 20 sztuk zostało tylko 3. Małe mają ok 1,5 cm i myślę że już nic im nie zagrozi.


czwartek, 6 października 2011

Giętkoząb czarnobrzuchy (Synodontis nigriventris)

Po niespełna miesiącu (!!!) moje ryby zaczynają wychodzić z kryjówek. Co prawda nie pływają swobodnie po akwarium, a siedzą w kokosach, ale i tak udało mi się je sfotografować. Jakość nie najlepsza, ale z racji że to ich pierwsze wyjście z korzeni (przynajmniej przy zapalonym świetle) , nie ma co marudzić.

środa, 5 października 2011

Mój kawałek natury...


     Oto widok ogólny mojego akwarium. Jak widać rośliny jeszcze nie rozrosły się na całe akwarium. Lotosa Tygrysiego praktycznie nie widać, a w zbiorniku króluje Rogatek Sztywny. Nurzaniec także w początkowej fazie wzrostu. Kilka roślin z poza Afryki, jak np. Rotala Okrągłolista, Pelia czy Kryotokoryna Beckettii zmienią właściciela. Ale Mikrozoria zostaną. Zagadką jest dla mnie Jezierza Mała - roślina bardzo delikatna i wg. literatury szybko rosnąca. Od kiedy u mnie zagościła urosła może o dwa centymetry, a rozsypuje się przy nawet najdrobniejszych pracach porządkowych.
     W zbiorniku pływa 5 nowych ryb - Świecik Kongolański (Micralestes interruptus). Rybki są bardzo ruchliwe, żywe i wesołe. Pływają razem w strefie środkowej oraz przy powierzchni wody. Planuje dokupić jeszcze 2-3 sztuki. Jak tylko przystaną w miejscu, sfotografuje i pochwalę się... a jest czym.